wtorek, 25 marca 2014

Dream on

Brak komentarzy:
 

Na sam początek polecam włączenie tej piosenki. Jest ona integralną częścią notki. Już? Okej, zaczynamy! 


Każdy z nas ma jakieś większe marzenie. Zazwyczaj jest schowane gdzieś głęboko w nas, zakurzone i zaniedbane. Z biegiem lata maleje, aż w końcu znika całkowicie pochłonięte przez szarą rzeczywistość. A co by było jakby codziennie było dokarmianie i rosło w siłę? Wszystko zależy od nas co z nim zrobimy. Marzenia mają wielką moc, która motywuje do działania. Warto o nie dbać

Bo wiecie, moim największym i codziennie z należytą dokładnością pielęgnowanym marzeniem jest spędzenie co najmniej kilku dni w Nowym Jorku. Pragnę jak najdokładniej poznać miasto, które już za dzieciaka pokochałem miłością szczerą i prawdziwą. Najpierw oglądane na filmach na kasetach VHS, jakiś czas później w internecie na tysiącach zdjęć i w końcu w szeregu różnych relacji polskich blogerów (cześć Ula!). Dlatego postawiłem sobie jasno określony cel. W tym lub przyszłym roku tam polecę. Świadomie nie używam słowa kiedyś, bo jak to napisał Jan Favre na blogu Stay Fly - kiedyś nie występuje na osi czasu. Całkowicie się z nim zgadzam. Bowiem pierwszym krokiem w spełnianiu marzenia jest dokładne określenie kiedy ma to nastąpić. Za miesiąc, rok lub 5 lat. Nie zrażajcie się na samą myśl o pozostałym jeszcze czasie. On i tak minie.



Jakiś czas temu podczas internetowej prasówki trafiłem na ciekawy artykuł mówiący o 37 rzeczach, których będziemy żałować jak będziemy starsi. Na potrzeby wpisu wybrałem dwie z nich. 

Not traveling when you had the chance. Traveling gets harder as you get older, as more people depend on your presence, day-to-day and it ends up becoming more expensive to bring more people with you.


Podróżujmy póki jesteśmy młodzi. Z roku na roku będzie to coraz trudniejsze. 

Supporting the dreams of others over your own. Being nice is one thing, but sacrificing your happiness isn't worth it


Wspomaganie innych w ich marzeniach jest fajne, jasne, ale poświęcanie tego dla swojego szczęścia już nie. 

Dlatego, od tej chwili, cokolwiek sobie wymarzycie, czy to osiągnięcie świetnej sylwetki na lato, wycieczka do jednego z krajów Ameryki Południowej lub zamieszkanie na Islandii - róbcie to odważnie.


Trzymam za Was kciuki, 
Łukasz


Źródło zdjęć - Unsplash


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
© 2012. Design by Main-Blogger - Blogger Template and Blogging Stuff