Cześć! Nad moim miasteczkiem po długiej nieobecności w końcu pojawiło się słońce. Jeszcze rano trochę wstydliwie wyglądało z chmur, ale w chwili kiedy piszę ten wpis w pełni pokazuje swoje wdzięki. Zbliża się jesień. W tym roku dosyć wcześnie, bo już pod koniec sierpnia, było ją czuć w powietrzu. Noce robią się coraz dłuższe, poranki chłodniejsze, a deszcz wcale nieproszony częściej nas odwiedza. Przełom pór roku jest dobrym czasem na robienie planów. Nie lato, które jest okresem chilloutu, rozluźnienia, nie zima, wróg większości z nas, a właśnie wiosna i jesień. Nie muszą być to takie plany, które robimy w Sylwestra - przewracające całe nasze życie do góry nogami. Zróbmy coś, co przyniesie nam przyjemność, bez nacisku, bez presji czasu i otoczenia. Dobrze czasem pomyśleć egoistycznie :)
Odpowiedni plan jest gwarantem dobrze wykonanego zadania.
Okej. Herbata jaśminowa - checked! Długopis i czysta karta papieru - checked! Głowa pełna pomysłów - checked! Ruszamy!
1. Bieganie - przez okres wakacji mocno zaniedbałem mój organizm. Dla mnie najszybszą drogą powrotu na odpowiednią ścieżkę jest wznowienie treningów. Nic tak nie spala nadprogramowych kilogramów i przy tym poprawia samopoczucie jak kilka kilometrów przebiegniętych na swojej ulubionej trasie.
2. Dieta - fast-foody i bieganie to toksyczny związek. Ścieranie się dwóch przeciwstawnych sił nie przynosi nic dobrego.
3. Książki - stos książek do przeczytania cały czas się powiększa i to dobra pora na rozprawienie się z nim raz na zawsze. Aktualnie mierzę się z książkami, które dostałem na urodziny. Nowy George R.R. Martin już za mną, Haruki Murakami i jego przemyślenia o bieganiu też. W ubiegły weekend zacząłem "Pana Mercedesa" Stephena Kinga - niesamowicie wciąga!
4. Wielkie Filmy - na pewno o takich słyszeliście. Nagrodzone wieloma nagrodami produkcje, które na zawsze zapisały się w światowej kulturze. Będąc kinomaniakiem wstyd ich nie znać. Długie, jesienne wieczory będą idealne na ich nadrobienie. Ostatnim Wielkim Filmem obejrzanym przeze mnie jest "Stowarzyszenie Umarłych Poetów". Gorąco polecam.
5. Ogarnięcie życiowe - wyjaśnienie tego punktu pozostawię dla siebie.
6. ...
Tutaj pora na Was! Piszcie w komentarzach, co planujecie zrobić przez te kilka miesięcy. Podobno zobowiązanie się do zrobienia czegoś i napisanie o tym w Internecie zwiększa szansę sukcesu. Moją listę zakończyłem na razie na pięciu punktach, ale pewnie powoli będą pojawiać się następne.
Pamiętajcie - nic na siłę :)
Trzymajcie się
Łukasz